Not logged in | Log in | Sign Up
Ale blachy ma stare. Dobrze chociaż że w przeciwieństwie do Heńka Zagwozdy zamazali numer boczny.
Stary poczciwy 005. Szczerze mówiąc nigdy nie lubiłem nim jeździć, bo nie miał "przedłużki" na biegach, przez co te wchodziły bardzo ciężko, do tego wszystko w środku było luźne i przy jeździe po dziurawych, polskich drogach nawet radio na full power niebardzo było słyszalne. Jak padał deszcz,to kierowcy kapało na głowę itd... No ale trochę kilometrów to ja nim zrobiłem i będę go miło wspominał. Kiedyś tam do Ciebie przyjadę z aparatem drogi Jelczu, aby wspomnieć raz jeszcze jaki byłeś wspaniały, ale wtedy już będę tylko (na szczęście) pasażerem! Cześć!