Not logged in | Log in | Sign Up
Historia eksportowa Jelczy-ogórków jest w sumie dość niejasna, a już wyjątkowo dziwne jest sprzedawanie do Czechosłowacji. Jak to się działo, że Jelcze tam wędrowały?
Może działo się to na podobnej zasadzie jak było z licencją na Fiata 126p - musieliśmy wyprodukować 50000 samochodów dla Włoch.