Not logged in | Log in | Sign Up
Kierowca pierwszy raz chyba tak długo jeździł do przodu, bo jazdę do tyłu miał w jednym paluszku, do tego piękna płynna wersja automatycznego Voitha czy innego ZFa w prawej ręce - istny drajwerski majstersztyk!
Jeśli Krzysio musi leczyć kompleksy to rzeczywiście musiało być grubo!
To było arcydzieło. Przedsmak tego był już na pierwszym fotostopie, kiedy to pan wyjechał z łuku ikarusem z puszczonym sprzęgłem i żadnej poprawki.
U nich pewnie to na egzaminie jest. http://zapodaj.net/ca0894a4a482c.png.html
Najlepsze i tak było na końcu. Podziękowania, standardowa zawrotka kiermana na 3, pojechał, szkoda... Mijają 3 minuty, a kierman przegubowcem cała długośc dworca zapindala na wsteczny z dystrybutora (gdzie tankował po imprezie) do miejsca postojowego 2 wozy obok nas. Masakra! TOmek, jak chce więcej
https://najboljeslike.files.wordpress.com/2010/06/nema-rikverc1.jpg - w Jugosławii radzą sobie tak.
Facet rozwalił system X razy na tej imprezie... wg mnie to był manewr dnia, bezapelacyjnie.