Not logged in | Log in | Sign Up
TO jest błędne koło. Nie opłaca się to likwidujemy a nie opłaca się bo nie ma juz połączeń.
Prawda. Zmniejszająca się frekwencja powoduje ograniczanie połączeń, co w ciągu dłuższego czasu sprawia że pasażerów jest jeszcze mniej.
Teoretycznie na poprawę komunikacji na zadupiach powinny wpłynąć dopłaty do nierentownych połączeń przez samorządy, ale wszystko zależy od wielkości tego dofinansowania.
Obniżenie ceny nie spowoduje zwiększenia liczby przewożonej młodzieży szkolnej, a to właśnie ona jest dominującym pasażerem na tym terenie. Idąc tym tokiem myślenia, wprowadzając bezpłatne przejazdy należałoby jednocześnie wysyłać kilka wozów jako bisy, bo mielibyśmy setki czy tysiące chętnych podróżnych.
Ten rozkład z powiatu lubartowskiego może i jest dobry, ale szału nie ma. Niemal wszystkie kursy są wykonywane w dni robocze. Połączeń weekendowych jest tylko garstka - podobnie jak na Suwalszczyźnie.
I na koniec. Lubartów jest miastem satelickim dla Lublina, dzięki czemu masa ludzi z tych okolic dojeżdża tam CODZIENNIE do pracy, szkół itd. A gdzie mają dojeżdżać mieszkańcy Suwalszczyzny? Np. taki student czy osoba pracująca w Białymstoku wraca do domu raz w tygodniu, albo i rzadziej.
Zresztą na podstawie strony http://www.polskawliczbach.pl województwo lubelskie ma więcej mieszkańców niż podlaskie. Również liczba mieszkańców LLB jest kilka razy większa niż w BSU. Podobnie jest z gęstością zaludnienia.
Nie gadaj z nim. Sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.