Comments

• Muszek (2007-01-26 15:40:37)

  Zmień numer wozu

   
• paput (2007-01-26 15:46:30)

  OK, thx, nie zauważyłem...

   
• cl94ub (2007-01-26 15:52:07)

  jaki bulwers;). a po drugie:ludziom nie wytłumaczysz, że często to nie jest wina kierowcy.

   
• Prince (*.27.195.15.ipv4.supernova.orange.pl) (2007-01-26 15:53:45)

  Ja w tym czasie łapałem Premium od Polmacka, a swoja drogą to ta babka nieźle opieprzała kierowce i dzieliła się swoją historią z innymi pasażerami autobusu...

   
• paput (2007-01-26 16:20:42)

  Nawet mnie olała, jak jej zacząłem tłumaczyć. Dziwne, że po łbie nie dostałem. :P

   
• Prince (*.27.195.15.ipv4.supernova.orange.pl) (2007-01-26 16:24:08)

  hehe, a ja stając w obronie kierowcy i paputa :P , powiedziałem jej że podgórze nie jest odśnieżone aż do pl. grunwaldzkiego i wtedy się uspokoiła...

   
• Mic (*.24.7.125.ipv4.supernova.orange.pl) (2007-01-26 17:27:17)

  A co z VINem;)???

   
• paput (2007-01-26 19:02:18)

  Tabliczka zamazana, trza spisać z dowodu rejestracyjnego. Niestety nie znam żadnego kierowcy z tego wozu, dlatego muszę poczekać, aż ktoś znajomy będzie nim jeździł i wtedy spisać.

   
• stashec (2007-01-26 21:04:53)

  cl94ub, tak jest zawsze, co by nie było, to nie często, ale zawsze kierowca/motorniczy winny... Kiedyś nie wytrzymałem i zjebałem jedną babę jak padły drzwi w NL223 (same się otwierały i zamykały) i autobus nie mógł ruszyć. Jaśnie szlachcianka zaczęła na kierowce ostro wydziwiać i ją zjebałem jednym słowem mówiąc Wysiadła a szofer z uśmiechem wrócił do kabiny pogota wezwać
  To jest niestety typowe polskie myślenie "ja jestem klawy, mi się wszystko należy bo tak"....

   
• paput (2007-01-27 09:08:06)

  Tak, tylko niektórym ludziom nie da się wytłumaczyć podstawowych spraw... Ja też tu czekałem około godziny i jakoś nie narzekałem. Warunki są, jakie są i należy to zrozumieć...

   
• Prince (*.27.231.36.ipv4.supernova.orange.pl) (2007-01-27 13:07:02)

  tylko my czekając mieliśmy jakieś zajęcie a oni stali i wpatrywali w zegarek...

   
• paput (2007-01-27 15:25:50)

  Nic nie mówiłem, ale powoli mnie już cholera brała. hehe.

   
• Muszek (2007-01-30 00:02:41)

  Kiedyś też gościowi chciałem wytłumaczyć co nieco w autobusie, to mało żeśmy z wozu nie wyszli się na chodniku napier... do takiej wymiany zdań i poglądów doszło

   
• paput (2007-01-30 07:44:48)

  Burakami nie warto sobie rączek brudzić. :P

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: