Not logged in | Log in | Sign Up
Od wczoraj obowiązuje nowa taryfa opłat za przejazdy na biletach jednorazowych.
Standardowo podnieśli ceny biletów. Fajnie by było, jakby ta firma przetrwała. Tabor mają bardzo przyzwoity.
Jak donosi Dziennik Bałtycki łączna strata bytowskiego PKS-u za 2011 rok wyniesie nieco ponad 800 tys. zł. Sam prezes przyznaje, że mimo ogólnej poprawy płynności finansowej sytuacja firmy się pogarsza. Malejąca ilość pasażerów i rosnące paliwo wymuszą kolejne cięcia połączeń i zwolnienia ludzi. Przetrwać może przetrwają ale w bardzo okrojonej formie. Dopóki rząd nie zacznie traktować autobusowych połączeń pasażerskich na równi z kolejowymi nastąpi totalny zanik jakiejkolwiek formy zorganizowanego transportu w gminach. Bardzo słuszną opinią w tej sprawie wyraził Prezes PKS-u Żary w związku z likwidacją kursów na terenie gminy Wymiarki : "Rentowność przewozu osób w całym kraju obniżyła się o 9 proc. Państwo nie chce znieść akcyzy dla przedsiębiorstw wykonujących usługi publiczne. W województwie lubuskim nasze autobusy pokonują trasę ponad 4 tys. kilometrów dziennie, a PKP robi 600 kilometrów. Dopłaty od urzędu marszałkowskiego dla PKS są na poziomie 21 milionów, a PKP 27 milionów. Państwo preferuje komunikację kolejową, która jest wykorzystywana przez 15 proc. podróżnych. Kupuje szynobusy. Ale autobusów już nie. tego powodu coraz więcej miejscowości na terenie całego kraju jest odcinanych od komunikacji publicznej. Do niektórych przystanków PKS-u nie przyjedzie już żaden autobus. "