Na tej stronie używamy plików cookie Google, by móc świadczyć Ci usługi, personalizować reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony, są udostępniane Google. Korzystając z niej, zgadzasz się na to.
tomasz (*.range86-160.btcentralplus.com)(2011-09-04 22:23:53.697993)
Ten to był sprzęt,mówiliśmy na niego " motyla noga",nie trzeba było chodzić na siłkę,ręce i nogi puchły po godzinie.Kiedy brałeś zakręt to przechylał się jak statek i już się nie prostował.