Not logged in | Log in | Sign Up
To diabełek chyba wróci na stare rejony? Mam na myśli #666, którego ostatnio widziałem na 29.
Nie sądzę, przegubów jest jak na lekarstwo (tak samo jak i solówek) więc przez jakiś czas może jeszcze u nas pojeździ. Od września przecież doszły jeszcze dwa przegubowe plany, jeden na 45 i chyba jeden 29 jak się nie mylę.
To fakt, tym bardziej, że nie spodziewam się zbyt długich występów #721 czy #754. Tak na marginesie to ciekaw jestem, kiedy te prawe okno za środkowymi drzwiami w #866 odpadnie na dobre. Już niewiele mu brakuje z tego, co dzisiaj widziałem.
#721 śmiga na 29 cały czas, jak jeździł w tym tygodniu na 45 też nie było z nim problemów. #754 też jeszcze daje radę, wizualnie to jest strup ale technicznie jako takich problemów z nim nie ma. Co do #866 i jej siostrzyczki, długo nie pociągną z tego co mi wiadomo (dyspozytor mówił, że pierwsza poważniejsza awaria i żegnamy się z tymi wozami) widocznie coraz mniej im się opłaca eksploatacja tego.
Z zaskoczenia mnie wziął więc nie zdążyłem ustawić odpowiednio aparatu, jak tak bardzo razi to mogę usunąć
#666 jeszcze nie dawno śmigał na 73 za #694. Tak wogule to się z nim dzieje ? Już dawno go nie widziałem
Po dzisiejszej przejażdżce #754 jestem pod dużym wrażeniem. Poobijany masakrycznie, ale wnętrze i praca silnika całkiem całkiem. Co do #866 to fakt, dziwne odgłosy się z niego wydobywają. #867 natomiast była łaskaw ostatnio rozkroczyć się na stanowisku na mikołowskim dworcu i zablokować je na całkiem spory okres czasu.