Not logged in | Log in | Sign Up
Nie dołuj mnie. Nie dosc ze mamy tylko trzy to jeszcze jeden jest kompletnie do d*, bo wiecej stoi zepsuty niz jezdzi. Mowa tu o 004, ktorego napęd nie pochodzi z Ostravy tylko z Gdynii. I widać różnicę :( Ostrawskie ciągle w ruchu, a gdyński ciągle na zajezdni.
tom: To co wy z nimi robicie? U nas są 4 własnej produkcji i chyba nigdy napęd się nie zepsuł.
sam nie wiem co mu jest. w ostatnim okresie stał dosc dlugo na zajezdni, niedawno wyjechal i zaczął wyć podczas jazdy jak najstarsze jelcze... pojezdzil kilka dni i znów odstał swoje. wczoraj zauwazylem ze znów jezdzi. ciekawe na jak dlugo. wczesniej tez byly rozne problemy z nim. a ostrawskie solary jeżdzą bez wiekszych problemów.
najdziwniejsze w nim jest to, że po przejechaniu zwrotnicy zanim znów usłyszymy wycie silnika po braku prądu to mija dobre 5 sekund i jest absolutna cisza w tym czasie. wczesniej nie miał takiego opóznienia. inne wozy nie mają takiego problemu i nigdy nie miały. w ogóle te dźwięki jakie wydaje silnik to jakby miał z 25 lat ten trolejbus.
To faktycznie jest coś nie tak.
#004 czyli słynny Jaś miał przez pewien okres silnik z jakiegoś starego Jelcza lub nadal go ma ,dlatego wydaje takie odgłosy :P